Niestety, użytkownik komputera PC nie zawsze ma możliwość podłączenia do telewizora starego dekodera wideo i grania w gry, które kocha od dzieciństwa. W takich przypadkach na ratunek przychodzi emulator, który pozwala uruchomić niemal każdą grę na komputerze.
Instrukcje
Krok 1
Najłatwiejszym sposobem emulowania gier są konsole 16- i 32-bitowe. Ludzie „Dendy” i „Sega” są technologicznie nieskończenie w tyle za nowoczesnymi komputerami, więc działają absolutnie stabilnie. Najłatwiejszym sposobem ich uruchomienia jest pobranie archiwum „2000 gier dla Dendy z emulatorem” z Internetu. Takie archiwum zawiera wiele plików o rozszerzeniu nieznanym systemowi i określony program (na przykład „Nester”). Użytkownik jest zobowiązany do uruchomienia proponowanego oprogramowania, ustawienia ustawień sterowania (domyślnie nie są one zdefiniowane) oraz wybrania zakładki „Otwórz plik”. Następnie w folderze z grami musisz znaleźć plik o żądanej nazwie (na przykład „Battletoads”) i uruchomić.
Krok 2
Emulacja dekoderów pierwszej generacji nie sprawia problemów. Należą do nich PS, PSP i Xbox, czyli pierwsze konsole z grafiką 3D. Aby uruchomić z nich grę, zajmie to trochę więcej wysiłku: po pobraniu obrazu dysku konkretnej gry i programu do jej uruchomienia, będziesz musiał podłączyć dodatkowy zestaw wtyczek emulujących. Aby uniknąć tego procesu, warto pobrać zestawy „Gra + emulator”, w których domyślnie ustawione są parametry programu umożliwiające uruchomienie proponowanej gry. Dzięki takiemu „indywidualnemu” podejściu okazuje się, że osiąga wysoki FPS i stabilną pracę gier.
Krok 3
Emulacja nowszych konsol to niewdzięczne zadanie. Gry z PS2 i Gamecube są trudne do uruchomienia na PC, a bitwa toczy się dosłownie o każdą klatkę na sekundę. Zastosowany system jest taki sam jak w przypadku pierwszej generacji konsol, ale dobór wtyczek staje się procesem znacznie bardziej skomplikowanym, zależnym również od cech konkretnego komputera. Z tego powodu nawet „gotowe” zespoły nie zawsze działają poprawnie, dając na różnych maszynach od 140 do 30% standardowej prędkości.
Krok 4
Emulowanie gier z Xbox360 i PS3 jest prawie bezużyteczne. Brakuje przyzwoitych programów do emulacji i nie oczekuje się tego w ciągu najbliższych kilku lat, co jest dość logiczne, biorąc pod uwagę niemożność stabilnego grania nawet w gry z „ostatniej generacji konsol”.