Chęć wycięcia słów z ulubionej piosenki, aby móc ją zaśpiewać do ścieżki dźwiękowej, czasami odwiedza każdą osobę. Aby uzyskać wysokiej jakości fonogram, możesz skontaktować się z profesjonalnym studiem nagraniowym, gdzie za tę usługę pobierze określoną kwotę. Ale poza tym możesz spróbować uniknąć niepotrzebnych wydatków i wyciąć słowa z utworu za pomocą domowego komputera i specjalistycznych programów do pracy z dźwiękiem.
Instrukcje
Krok 1
Wycinanie słów z utworu pomoże Ci w programach takich jak Sound Forge, Power Sound Editor Free, Audacity, mp3DirectCut i innych, których interfejs umożliwia edycję plików muzycznych i pracę z częstotliwościami dźwięku. Po zainstalowaniu wybranego programu otwórz plik z piosenką, z której chcesz wyciąć z niego słowa.
Krok 2
Najłatwiejszym sposobem wycinania słów z utworu jest edycja ścieżki w taki sposób, aby zastąpić fragmenty muzyki zawierające słowa (zwrotki i refren) podobnymi grami bez słów. Pomogą Ci w tym funkcje „Wytnij”, „Kopiuj” i „Wklej”. Jednak ta metoda nie zawsze się sprawdza, ale tylko wtedy, gdy utwór jest prosty strukturalnie i muzycznie i składa się z identycznych fragmentów powtarzanych wielokrotnie. Ponadto taka edycja może być dość trudna, aby usunąć oddech artysty i chórki z utworu.
Krok 3
Innym sposobem wycinania słów z utworu jest tłumienie odpowiednich częstotliwości audio za pomocą programów. Częstotliwości są klasyfikowane jako niskie, średnie i wysokie. Głosy mają swój własny zakres brzmienia, odpowiadający głównie średnim i wysokim częstotliwościom, chociaż zakresy głosów męskich i żeńskich naturalnie się różnią. Wycinając w ten sposób te częstotliwości z muzyki, otrzymujesz piosenkę bez słów. Jednak ta opcja ma również swoje wady. Po pierwsze, wraz z głosem znikną instrumenty brzmiące w tym samym zakresie, a pozostała piosenka będzie niekompletna. Po drugie, nawet w tym, co pozostaje po takim przetworzeniu, zwykle głos wykonawcy nadal nie zanika całkowicie. Dlatego po próbie samodzielnego stworzenia ścieżki dźwiękowej do ulubionej piosenki, w końcu warto poszukać „minusu” w Internecie lub nadal skontaktować się ze studiem nagraniowym.