Oczekiwanie przyjemnych emocji i wrażeń to główny powód, dla którego tak dużo czasu marnujemy przy komputerze. Wykonujemy jedną akcję, ale jednocześnie czekamy na coś przyjemnego, co komputer przyniesie nam później, w niedalekiej przyszłości. I ta przyszłość nadchodzi, ale część satysfakcji jest znikoma, a nawet nadchodzi rozczarowanie.
Świadomość jest słabo rozwinięta, więc ten nawyk oczekiwania nadal nas kieruje i wyznaczamy sobie nowy iluzoryczny cel, który w końcu (jak podpowiada nam nasz wewnętrzny instynkt) przyniesie nam wielką przyjemność! To wszystko jest iluzją i wyrwanie się z niej może być bardzo trudne.
To oczekiwanie tkwi w środku cały czas, nawet jeśli robisz coś nie przy komputerze. Wykonał robotę, stał się wolny - biegniesz do ekranu, aby wrócić do niewoli. To pragnienie jest szczególnie silne rano, kiedy świadomość jeszcze nie obudziła się ze snu, kiedy siła woli jeszcze się w pełni nie zamanifestowała. W takim stanie bardzo trudno jest coś zrobić, aby uwolnić się od nałogu, zwłaszcza gdy można usiąść przy komputerze.
Uzależnienie od ekranu niszczy świadomość, pogarsza zdrowie fizyczne i psychiczne, szkodzi związkom i ogólnie formacji społecznej jednostki. Osoba dosłownie pozostaje w tyle w rozwoju na wiele sposobów. I daleki od bycia zawsze świadomym swojej niewoli. Aby to zrozumieć, wystarczy spróbować obejść się bez komputera przez co najmniej kilka dni. Tak, co za kilka dni, większość nie będzie nawet w stanie wytrzymać kilku godzin, żeby nie usiąść przy komputerze, wejść do sieci! Siła woli prawie całkowicie zanikła, pragnienie świadomości jest nie do odparcia.
Trzeba uwalniać się stopniowo, wykorzystując wszelkie dostępne środki. Jest taka możliwość - zwróć się o pomoc do psychologa. Najpierw naucz się planować swoje działania na komputerze i wykonywać wszystko, co zaplanowane z dużą dokładnością. Zapisz zarówno plany, jak i czas realizacji na papierze, który zawsze powinien znajdować się przed Twoimi oczami. Staraj się stopniowo redukować destrukcyjne w swoich działaniach, zwiększając pozytywy. Na przykład zamiast oglądać filmy akcji – filmy dokumentalne i edukacyjne, zamiast słuchać muzyki – audiobooki. Postaraj się zrobić coś przydatnego tylko za ekranem: kreatywność, edukację, zarobki, komunikację biznesową i tym podobne. Nie będzie to możliwe od razu, ale stopniowo niskie negatywne działania można zredukować do zera.
Skróć także czas spędzany na komputerze, przełóż na rzeczywistość te czynności, które wykonywałeś w Internecie. Możesz zacząć rozmawiać na żywo ze znajomymi online, możesz znaleźć przyzwoitą pracę, która nie wymaga komputera. Lub zacznij uczęszczać na kursy, szkolenia, które chcesz przejść na żywo dla swojego rozwoju. Stopniowo twoje życie będzie płynąć od wirtualności do prawdziwej ziemskiej rzeczywistości. I odetchniesz z ulgą, gdy zrzucisz ten ciężki ciężar uzależnienia od komputera. Nie ma już ciągłego oczekiwania na coś przyjemnego w przyszłości, nie ma już bezsennych, ciężkich nocy spędzanych na próżnych grach lub w sieci, nie ma już problemów zdrowotnych, problemów komunikacyjnych i ogólnie rozwoju osobistego, które były spowodowane nałóg.
