Producenci często używają wyrażenia Edycja limitowana. Problem w tym, że nie wszyscy rozumieją, co to znaczy, chociaż nie nastręcza to szczególnych problemów.
Dziś często w nazwie produktu można znaleźć frazę Edycja limitowana. Sama fraza ma tylko jedno konkretne znaczenie. Edycja limitowana to limitowana seria produktów. Producent może zrobić taki dodatek do niemal każdego produktu, czy to gier komputerowych (dziś to określenie najczęściej można znaleźć w tej dziedzinie), odzieży czy czegoś innego. Dzięki frazie Limited Edition można łatwo zrozumieć, że np. w branży komputerowej taka nazwa może oznaczać, że program zawiera jakieś przyjemne dodatki, niespodzianki, których nie znajdziemy w zwykłej wersji produktu. Jeśli chodzi o odzież, artykuły gospodarstwa domowego i inne rzeczy, znaczenie wyrażenia Edycja limitowana jest interpretowane w zwykły sposób (produkt wychodzi w ograniczonych ilościach).
Gorzka prawda
Wyrażenie Limited Edition to nic innego jak chwyt reklamowy (w większości przypadków). Jeśli ktoś widzi to w nazwie produktu, to przynajmniej będzie zainteresowany jego zakupem. Uważa, że poza nim niewiele osób może posiadać taki produkt. W rzeczywistości rzeczy nie wyglądają tak dobrze, jak myślą ludzie. Jak wspomniano wcześniej, edycja limitowana to nic innego jak chwyt reklamowy, który pozwala firmom promować swój produkt.
Wyjątek od reguły
Rzadziej, gdy producent wychodzi na naprawdę uczciwy i szczery, nie chcąc tylko lepiej promować swój produkt, wychodzi on w naprawdę limitowanej edycji. Zwykle w takich przypadkach kupujący jest w szczególny sposób „nagradzany” miłą niespodzianką, prezentem itp. Oczywiście nie zawsze tak się dzieje, wręcz przeciwnie, bardzo rzadko, ale jednak. W większości przypadków wyrażenie Limited Edition ma ten właśnie charakter, gdy w opinii publicznej programy, gry lub filmy są wydawane. To w tym przypadku producent może dodać coś dobrego, natomiast taki dodatek nie uderzy mocno w kieszeń producenta i nie poprawi sprzedaży.
W efekcie okazuje się, że edycja limitowana ma dwie strony medalu – dobrą i niezbyt dobrą. Ktoś może i chce za pomocą tych dwóch słów uzyskać dużą sprzedaż swojego produktu, podczas gdy ktoś naprawdę produkuje limitowaną edycję lub przynajmniej oferuje klientom coś dodatkowego. Sama w sobie oczywiście nie ma w tym nic złego.