Wybór karty graficznej do komputera osobistego sprowadza się do określenia zadań, które powinien wykonać.
Najważniejsze wskaźniki karty wideo obejmują częstotliwość procesora graficznego, szerokość bitową magistrali danych między kontrolerem wideo a procesorem, ilość pamięci i jej częstotliwość oraz obecność wyjść wideo. Ważne jest również, jakie wersje shaderów karta graficzna obsługuje sprzętowo. Im wyższe wszystkie te parametry, tym lepszy będzie adapter, ale koszt może osiągnąć szalone liczby.
Do standardowych zadań, pracy w aplikacjach biurowych, Internecie i oglądania filmów wystarczy wziąć kartę graficzną o słabej wydajności, kosztującą nawet 50 USD. Zazwyczaj taki adapter wyposażony jest w 1 GB pamięci RAM GDDR2 i procesor do 600 MHz. Takie budżetowe karty prezentują zarówno marki GeForce, jak i Radeon. Ale trzeba powiedzieć, że teraz nowe filmy wydobyte, na przykład z płyt Blue-Ray, mogą być wyświetlane sporadycznie na takich kartach.
Do gier i edycji wideo potrzebna jest mocniejsza karta graficzna zdolna do obsługi wysokich rozdzielczości. Zakres cen takich adapterów jest bardzo szeroki, zaczynając od 100 USD. Najważniejszą rzeczą w takich kartach graficznych jest sprzętowa obsługa shaderów i DirectX, im droższa karta, tym wyższa wersja shaderów, którą obsługuje. Najlepszą opcją dla dzisiejszych gier jest karta graficzna obsługująca Shader 5 i DirectX 11. Za 100 USD można kupić kartę z 2 GB pamięci RAM GDDR5 i procesorem 800 MHz.
Do profesjonalnej pracy z grafiką 3D i modelowaniem środowiska karta wideo do gier nie wystarczy. Programy takie jak 3ds MAX i inne pakiety do przetwarzania 3D wymagają adaptacji do obliczeń 3D z adapterów, aby działały poprawnie. Te specjalistyczne adaptery kosztują dużo pieniędzy, zaczynając średnio od 3000 USD. Stosowane są głównie w dużych firmach zajmujących się modelowaniem 3D.
Dziś rynek kart graficznych jest zdominowany przez dwóch producentów - Ati i NVidia. ATI promuje głównie markę Radeon, podczas gdy NVidia promuje Geforce. Nie ma między nimi dużej różnicy cenowej, jak np. w przypadku procesorów Amd i Intel, więc wybór producenta sprowadza się do indywidualnej sympatii.